Swift

Jesienna stylizacja

Hej! Znowu troszkę posmęcę. Co mi w duszy gra? w sumie to jestem zniesmaczona telewizją. Nie jestem niewolnikiem TV, ale przed spaniem lubię  sobie coś tam oglądnąć. Filmy teraz kręci się bardzo brutalnie i dosadnie, przepełnione są perwersją. Kiedyś sceny erotyczne były "delikatne", teraz wszystko jest brutalne i mega szczere, wręcz zakrawają na porno. Nie podoba mi się to. Do czego to prowadzi? Filmy puszczane są na programach ogólnodostępnych, więc tego nie rozumiem. Nie widzę w takim sposobie upubliczniania agresji i pornografii niczego dobrego. To jeszcze pogłębia ludzką patologię i wypacza poglądy na dane sprawy. Nie ma już żadnego"tabu". Wszystko podane na tacy, wszystko już odkryte. Jeżeli jesteśmy pozbawieni zasad, tajemnic, to jacy będziemy w stosunku do siebie? W jaki sposób takie filmy oddziałują na młodzież? Ja już jestem ukształtowana psychicznie, a młodzież wciąż kształtuje swoje poglądy, zachowania. Jakie będą relacje międzyludzkie skoro wszystko pokazuje się w tych negatywnych sytuacjach.  Jak będą się do siebie zwracali w związkach, jak będą się szanowali wzajemnie? Przecież potrzebna nam jest delikatność, subtelność, jakieś zasady moralne i ograniczenia. Kiedyś granice mogą się zatrzeć i zaczniemy wdrażać w życie takie patologiczne zachowania.
Zastanawia mnie kim są Ci ludzie którzy realizują takie filmy, jak bardzo zdemoralizowani i zboczeni muszą być... Przecież wiedzą, że ich filmy oglądane są na całym świecie, po co tak szokować i propagować zło? Zrobiliby coś bardziej porządnego i pożytecznego dla ludzkości i świata, pokazywali jak pomagać innym, jak szanowac narurę.
Ciekawa jestem jak przypadkowo leci taki film i w pobliżu jest akurat dziecko, jak rodzice reagują, jak tłumaczą? Czasem przypadek decyduje o doznaniu szoku, co wtedy? przecież rodzice wiecznie nie są w stanie trzymać dziecka pod kloszem, trudno uniknąć takich sytuacji.  Nie da się ciągle chronić dziecka.
Mam wrażenie, że wracamy się do czasów pierwotnych, ludzie są coraz mniej są wrażliwi, nawet na facebooku pokazuje się egzekucje na ludziach i inne prawdziwe okrucieństwa.... Gdzie jest minimum cenzury ja się pytam??? Czy człowiek jest aż tak zły z natury, że ciągnie go do takich patologii?
Czasem coś włączam, zapowiada się być ciekawym filmem, i nagle sceny, które w ogóle nie są potrzebne. Mnie osobiście to szokuje i zniesmacza. Jest parę takich filmów które byłyby fantastyczne gdyby nie, wielka agresja, dosadność seksualna i wulgarność.
No nic świata nie zbawię, ale nie mam zbytnich nadziei, że ludzie nagle staną się bardziej powściągliwi i "prawi".

























Pozdrawiam:

PODPIS
Follow on Bloglovin

You Might Also Like

0 komentarze