­
Swift

Dekatyzowana sukienka

Hej! Bardzo nie lubię kupować na internecie rzeczy nie zgodnych z opisem. Jakiś czas temu kupiłam sukienkę w rozmiarze "M" sklep podawał wymiary jak dla rozmiaru "S". Co przyszło? Sukienka 3 rozmiary za duża!!! Jak ją założyłam, to dosłownie się utopiłam.
Zawsze jest opcja odesłania, ale ten konkretny model bardzo mi się podobał i postanowiłam ją zatrzymać i poprzerabiać. Oczywiście nie sama. Mam zaprzyjaźnioną osobę, która fachowo mi wszystko poskracała, porozpruwała i bardzo cierpliwie zszywała kawałek po kawałku. Pani Zosiu zrobiła to Pani perfekcyjnie :* Pierwotnie sukienka ma bufki, za którymi nie przepadam, Pani Zosia rozpruła rękawy i się ich pozbyła ;)
Sukienka była za długa, za szeroka, dekolt sięgał mi prawie do brzucha ;p no dosłownie wszystko było nie tak. Na obrazku w sklepie internetowym wszystko pięknie, ładnie wyglądało na dopasowane, a sklep tak ocyganił rozmiarówkę i bardzo mnie rozczarował.
Sukienka teraz jest fajna bo jest na luzie, taka troszkę sportowa. Lubię w niej tą szeroką gumkę w pasie, która wyszczupla, no i oczywiście kolor. Po przeróbce fason jest lekko opięty, ale nie ściska mnie nigdzie.  Osobiście przepadam za szarościami w połączeniu z odcieniami  niebieskiego. Do tego wszystkiego założyłam bardzo ciepłe rajstopy, czapkę którą sama zrobiłam i kurtkę,  u nas już się strasznie zimno zrobiło brrr. Swoją droga rajstopy lepiej się sprawdzają na zimną pogodę niż spodnie.
Mam nadzieje, że Wam się spodoba połączenie lekko sportowego stylu z wysokimi szpilami.









Nie podam Wam nazwy sklepu, bo nie chcę robić reklamy bo nie polecam. W gruncie rzeczy uważam że to co sprzedali to oszustwo.  Cieszę się tą sukienką tylko i wyłącznie dla tego, że została przerobiona i jakby uszyta od nowa. 
Pozdrawiam:
PODPIS
Follow on Bloglovin

You Might Also Like

0 komentarze